Fabuła

copperdragon

Każdy sam wie, czym jest fabuła, i nie muszę wyjaśniać.

Pozostaje tylko pytanie, jaka będzie fabuła? W tym temacie będą tylko pojedyncze pomysły dotyczące fabuły, to jeszcze nie ma być pełnoprawny tekst.

Pierwszy post będzie od czasu do czasu aktualizowany.

Pomysły chyba potwierdzone, raczej nie będą zmieniane:
- Świątynia Wtórnego Zła (znasz to z jakiegoś RPG? Co za zbieg okoliczności!), czyli miejsce, gdzie przesiaduje demoniczny bóg blackgrzywa
- początek gry na opowiadaniach.pl
- admina czeka śmierć przez uduszenie (bo powietrze się nie przeciska przez stertę listów)

Propozycje do przedyskutowania:
- bohater: grafoman
- gracz niezależnie od wszystkiego kończy z łopatą w brzuchu, którą potraktował go blackgrzywa
- aby wygrać, trzeba zjeść dźdźownicę
- wśród strażników świątyni będą kebabołaki, skaveny i Kapłanki, czyli fanki grzywy
- oprócz tego będzie Karcia i Lucy Fair (zastanawiam się, czy nie dać Karci jako przedostatniego strażnika, a Lucy Fair jako ostatniego, a potem blackgrzywa)

Odnośnie początku gry i bohatera: sam to wymyśliłem. Wink

Odnośnie końca gry: nie mam nic przeciwko

Odnośnie dźdźownicy: ja akurat miałem w związku z nią inny pomysł:
- gracz wymienia piwo na flet u Zenka spod budki
- w ogródku gra na flecie
- pojawia się jedna dźdźownica; z bazooką
- jak się ją zje, wszystko OK, może nie licząc tego, że bohaterowi będzie się chciało rzygać, jak się jej nie zje, trudno
- po ponownej próbie zaklinania dźdźownic pojawia się kolejna, ze Świętym Granatem Ręcznym, ją też można zjeść
- po trzeciej próbie wywoływania dźdźownic pojawia się robak z bananem
- jak się go zje, game over, bo banan wybuchnie w żołądku, jeśli się zostawi go w spokoju, schowa się, zostawiając banana, który można wziąć

Uważam również, że gra nie powinna mieć jednego zakończenia, a także dążenie do tego samego zakończenia może przybierać różne formy. Na przykład wspomniana bomba bananowa może się przydać w ostatecznej walce.

A właśnie, ostateczna walka. Ogólnie rzecz biorąc mam zamiar zrobić walkę w rodzaju Final Fantasy, tylko nieco bardziej uproszczoną. Taka walka pojawi się tylko pod koniec gry. Gracz będzie miał 999 HP, a grzywa takie ataki:
- Jedynka: życie spada do 1
- PpP (czyli Puszki po Piwie): zadaje trzy razy obrażenia 1-333
- Konstruktywna Krytyka: obrażenia 600-700
- Zuuoo: zadaje 998 HP, atak ten jest poprzedzony komunikatem, że grzywa zbiera energię
- Kasowanie konta: Game Over, poprzedzone odliczaniem 5, 4, 3, 2, 1, które się rozpoczyna gdy grzywa ma poniżej 50000 HP
HP grzywy: 500000

Z ekwipunku gracza:
- zwykły atak (miotłą, bo wymiata); 900-1100
- bomba bananowa (tylko jedna): 5x9999
- piwo: HP/MP restored Very Happy

- wódka: na początku atak jest wykonywany dwukrotnie, po drugim użyciu trzykrotnie, a po trzecim czterokrotnie; nie dotyczy piwa, bomby bananowej, wódki, czaru kury, multikonta i dobraa
- whiskey: na początku 1, potem grzywie ciągle spada HP o 1; po kolejnym ataku to będzie 4, a HP będzie spadało o 2, potem zadaje 9, a HP spada o 3 itd.
Magia (max MP to 99):
- kura (od angielskiego cure); leczy całe HP (5 MP)
- curva; w wyniku drobnego zakrzywienia czasoprzestrzennego grzywa traci 1800-2200 HP (7 MP)
- curva pericula; niebezpieczne zakrzywienie czasoprzestrzenne; grzywa traci 4000-6000 HP (15 HP)
- multikonto; tworzy nowe konto; gdy n jest liczbą użyć tego czaru, to wzór 1 + n*0.2 oznacza, jak wzrasta początkowa wartość ataku, ale obrażenia nie przekraczają (99 MP)
- dobroo; zadaje grzywie 3, 4, lub 5 razy 9999 HP albo zadaje 1 punkt obrażeń (99 MP)

Wszystkie formuły czarów trzeba zdobyć.

vvv

Drogi do świątyni powinny strzec moim zdaniem hordy Skawenów, a także monstrualnych kebabołaków. Dobrze, jakby jednen z ważniejszych NPC-ów płci pięknej nazywał się "Karcia" (choć wypadałoby wcześniej prawdziwej Karci zapytać o zgodę).

anna boleyn

Uważam, że jedną z przeszkód musi być przedarcie się przez tłum Kapłanek Boga (czyli fanek Grzywy) Wink

copperdragon

OK, już aktualizuję.

Ja myślę, że powinna być jeszcze jedna postać, ostatni strażnik przed drogą do blackgrzywy:
Anioł z czarnymi skrzydłami, z opaską na oczach, wagą szalkową w prawej dłoni (przy czym na jednej z szal będzie niewielkie światełko) i mieczem w lewej (przy czym miecz będzie nazwany Ostrzem Krytyki).
A teraz o czym mówię:
Lucyfer jest upadłym aniołem, a jego imię oznacza niosącego światło (dlatego też światełko będzie na jednej z szal wagi).
Lucy Fair to w przekładzie na polski "Lucy Sprawiedliwa", stąd też atrybuty sprawiedliwości.
A czemu Ostrze Krytyki, to nie muszę mówić. Wink

Rybka Ag

Aniołek niczego sobie, ale trza mu jeszcze trzecią rękę doczepić, żeby miał w czym trzymać łopatę albo inny szpadel Smile

Zróbmy koniecznie niewidzialnego przeciwnika, którego bohater i tak nie będzie mógł zaatakować, bo ten będzie go usilnie ignorować Very Happy

z pozdrowieniami dla admina oczywiście. Wink

Nasz bohater poznaje Grzywę na jakże cudownym serwisie opowiadania.pl i próbuje najpierw odnaleźć admina, żeby zbanował Grzywę Smile

to będzie taki mini-boss Very Happy

copperdragon

Hmm... coś takiego może być... chociaż mam inną koncepcję...

a) wersja zdeczko makabryczna: nieruchoma sterta nieprzeczytanych listów, jak użytkownik się przez nią przekopie, znajdzie admina, który się udusił z powodu braku powietrza

b) wersja nieco łagodniejsza dla admina: poruszająca się sterta nieprzeczytanych listów, pod nią admin czyta list podpisany imionami i nazwiskami użytkowników nieoficjalnego forum (ten, na który odpowiedział)

anna boleyn

Smoku, osobiście wolałabym wersję łagodną, ale jak znam Grzywę bardziej spodobałaby się mu wersja hardcore, dlatego za nią optuję Very Happy

vvv

Może zamiast uśmiercać admina poddać go hibernacji?

Rybka Ag

I co? Będzie możliwość odmrożenia go i przekonania się, że różnica nie jest zbyt wielka? Very Happy

Jakbym miała wybierać, to wersja z uduszeniem Smile

copperdragon

OK, więc admin się udusi (ale jesteśmy wredni tralala).

Chyba powinno się pojawić jakieś nawiązanie do [link widoczny dla zalogowanych], nie sądzicie? Wink

Mam zamiar niedługo (może dziś, może jutro) wysłać wersję wstępną tekstówki, z samym początkiem gry, czyli łażeniem po opowiadaniach.pl.

anna boleyn

Grzywa nam ułatwił zadanie z inwektywami, bo sam zebrał kilka, które padły pod jego adresem. Można z nich czerpać inspirację do tekstówki. Nie mogę podać dokładnie linka, bo wywala mi się tekst, że nie wolno mi podać adresu strony "z uwagi na ochronę przed spamem" Question

Ale na pewno znajdziecie ten tekst, ma numer 25914